"Największym problemem Jarocina jest brak obwodnicy. Platforma Obywatelska od 2008 roku zwodzi mieszkańców, obiecując budowę tej drogi" - mówi Robert Kaźmierczak, bezpartyjny kandydat na burmistrza Jarocina w drugiej turze przedterminowych wyborów. "Trzeba wymagać od parlamentarzystów dotrzymywania słowa. A póki co Platforma próbowała już trzykrotnie wygrać wybory w Jarocinie obiecując dokładnie to samo - budowę obwodnicy. A my nie posunęliśmy się z tym prawie o krok" - dodaje Robert Kaźmierczak i podkreśla, że "jego partią jest Jarocin".
W pierwszej turze był prawie remis, tylko pięć głosów różnicy, między dwoma kandydatami: przewodniczącym Rady Miasta, Robertem Kaźmierczakiem i pełniącym obowiązki burmistrza, kandydatem PO, Stanisławem Martuzalskim. Wybory w Jarocinie odbędą się w niedzielę, 26 lutego. Rozmowa z drugim kandydatem - jutro, czyli 22 lutego.