Album jest zatytułowany "Lunatic Lullabies" i stanowi swego rodzaju zapis z ostatnich lat życia Jima. Ten kompozytor, autor tekstów i wokalista, pomimo młodego wieku, ma już za sobą dość barwny życiorys. Kiedy tylko uzyskał samodzielność postanowił przenieść się z rodzinnego Edynburga do Londynu, gdzie założył swój pierwszy zespół.
Po 5 latach spędzonych w stolicy Zjednoczonego Królestwa, Jim postanowił spróbować szczęścia na kontynencie i w 2007 wylądował w Berlinie gdzie, zwłaszcza na początku wiodło mu się dość średnio. Złe czasy jednak już za Jimem, czego dowodem chociażby jego najnowsza płyta i kolejny promujący to wydawnictwo singiel.