Clint Eastwood jest żyjącym symbolem Hollywood. W maju skończył 80 lat ale nie zamierza rozstać się z filmem, co udowodnił ostatnią swoją rolą w "Gran Torino". Mimo, że przez lata był obecny na srebrnym ekranie, to dopiero po 60-tce zaczął być doceniamy przez środowisko, to wtedy dopiero otrzymał swojego pierwszego Oskara za "Bez przebaczenia".
Książka "Amerykański buntownik. Życie Clinta Eastwooda" w tłumaczeniu Piotra Grzegorzewskiego ukazała się nakładem Wydawnictwa Dolnośląskiego. Jej fragmenty na antenie Radia Merkury czyta Paweł Hadyński.