Został nagrodzony za najlepszy film krótkometrażowy. pt. "Fuga na wiolonczelę, trąbkę i pejzaż". Jerzy Kucia przez lata był związany ze Studiem Filmów Animowanych w Krakowie, wcześniej wielokrotnie nagradzany na krajowych i międzynarodowych festiwalach, m.in w Oberhausen, Utrechcie i Krakowie.
Druga nagrodę - Srebrnego Pegaza - otrzymali Pritt i Olga Parnowie za kanadyjsko-estoński obraz "Piloci w drodze do domu", trzecia nagrodę otrzymał David Ehrlich za chińsko-amerykańska koprodukcję pt."Chiński fiołek".
Nagroda dla najlepszego filmu pełnometrażowego powędrowała do austriacko-amerykańskiego duetu Gerhard Treml - Leo Calice za godzinny obraz "Na skraju Edenu". Nagrodę specjalną im. Wojciecha Juszczaka za szczególne walory artystyczne zdobył Amerykanin Don Hertzfeldt za film "Świat jutra". Podczas festiwalowej gali wręczono w sumie 10 nagród.
Seanse nagrodzonych filmów - jutro/dzisiaj w konie Muza.W konkursie Animatora wystartowało kilkadziesiąt produkcji, wybranych spośród 700 propozycji, nadesłanych z 60-u krajów. "Konkurs pozwala przyjrzeć się temu, co aktualnie dzieje się w świecie animacji" - mówi dyrektor artystyczny Marcin Giżycki. Nadesłane filmy , zrealizowane w różnorodnych technikach, m.in. animacji rysunkowej, piaskowej, lalkowej, plastelinowej, bezkamerowej czy wycinankowej, dotykały różnych tematów. Pokazano też obrazy z wykorzystaniem technik animacji 3D, pikselacji i rotoskopii. Filmy prezentowane były w dwóch kategoriach krótko- i pełnometrażowej.