Reżyser kieruje teatrem od 2003 roku. We wtorek miasto ogłosiło otwarty konkurs na następcę Pawła Szkotaka. Prezydent Poznania bez ogłaszania konkursu przedłużył kontrakty dyrektorkom Centrum Kultury Zamek i Teatru Ósmego Dnia. Nie skorzystał z tego uprawnienia w przypadku szefa Teatru Polskiego. - Widocznie nie było woli prezydenta, żebym został na tym stanowisku. Zaproponowano mi udział w konkursie - mówi Szkotak.
Nieoficjalnie mówi się jednak o konflikcie w teatrze. Ze sceną rozstało się ostatnio dwoje aktorów, pracę straciło kilka osób z administracji, a wcześniej zastępczyni Szkotaka. Przedstawiciele pracowników mieli domagać się od radnych i prezydenta powołania nowego dyrektora na drodze konkursu.
Kilka tygodni temu Szkotak został prezesem Stowarzyszenia Dyrektorów Teatrów. Po nominacji zapowiadał m.in. zabieganie o poprawę warunków pracy w teatrach. Paweł Szkotak będzie dyrektorem poznańskiej sceny do końca sierpnia. Na razie nie wie, gdzie będzie pracował. Pewne jest, że wkrótce zajmie się przygotowaniem "Opowieści zimowej" Szekspira w angielskim Coventry.