To wyróżnienie za wybitne zasługi dla polskiej literatury i kultury.
W imieniu nagrodzonego Erwina Kruka, który z powodu stanu zdrowia nie przyjechał do Poznania, nagrodę odebrał jego przyjaciel, profesor Zbigniew Chojnowski z Olsztyna. Nagrodę-Stypendium im. Stanisława Barańczaka przyznano Magdalenie Kicińskiej za książkę „Pani Stefa” o Stefanii Wilczyńskiej, współpracownicy Janusza Korczaka. Stanisław Barańczak był mistrzem tworzenia klimatu, intymnej opowieści o codzienności, dlatego ta nagroda i ten patron jest dla mnie wyróżnieniem i drogowskazem, jak opowiadać świat” - powiedziała nam Magdalena Kicińska.
Pisarka zdradziła naszej reporterce, że 40 tysięcy nagrody pozwoli jej przez wiele miesięcy pracować nad kolejną książką, bez konieczności pracy zarobkowej.
Fundatorami nagród - odpowiednio 60 tysięcy i 40 tysięcy złotych - są Prezydent Miasta Poznania i Rektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Wieczorem laureaci i nominowani spotkali się z publicznością na wieczorze autorskim w Centrum Kultury Zamek w Poznaniu.
Agnieszka Maciejewska/GŁ/szym