To jeden z najwybitniejszych polskich poetów współczesnych. Książkę wydała Wojewódzka Biblioteka Publiczka i Centrum Kultury Animacji w Poznaniu. Redaktorzy zebrali wszystkie utwory Kornhausera od czasu debiutanckiego „Nikifora” z 1966 roku. - Julian Kornhauser należy do pokolenia poetów, których w uproszczeniu możemy nazwać nowofalowcami – mówi literaturoznawca dr Marcin Jaworski. - Znajdowali się w najbliższym otoczeniu Komitetu Obrony Robotników. Ich doświadczeniem pokoleniowym był Marzec 1968, a później stan wojenny i przełom w 1989 roku. Odbija się to w ich wierszach.
Kornhauser był autorem, który szybko odciął się od wspólnotowego myślenia nowofalowców – My, które się buntuje. W tomie „Hura” opublikował cykl wierszy, w który wypowiadają się robotnicy. Każdy z bohaterów wiersza mówi osobnym, własnym głosem. - Trudno sobie wyobrazić poezję bardziej demokratyczną – mówi Jaworski. - Po co jest literatura? Jedną z odpowiedzi znajdziemy w poezji Juliana Kornhausera. Po to by oddawać głos tym, którzy sami nie mogą mówić.
Dwa koty
Czarny kot pręży się, pokazując wspaniałą sylwetkę.
Szarobury leży w kurzu, prawie nieruchomy.
Ten pierwszy przypomina krytyka literackiego: czai się do skoku.
Ten drugi, podobny do autora, obojętny na otoczenie i rozleniwiony,
mruży tylko oczy.
Co przyniesie to spotkanie?
Wzajemne zrozumienie czy nieoczekiwane spięcie?
Wijąca się między kotami ścieżka
przyczepiona do chwastów
jak ten tekst do białej kartki.
19 października, o godzinie 18.00, w Collegium Maius UAM, przy ulicy Fredry 10 odbędzie się wieczór autorski wokół książki i twórczości poety. Poprowadzą redaktorzy tomu: Jakub Kornhauser i Adrian Gleń. Gospodarzem będzie Piotr Śliwiński.
bez zmian. Podczas spotkania wiersze Juliana Kornhausera czytać będzie Mariusz Puchalski, aktor Teatru Nowego w Poznaniu. Zapraszamy. (Wojciech Biedak - rzecznik prasowy WBPiCAK w Poznaniu )