"Praca organiczna nie jest mi obca" - mówi Krzysztof Zanussi. Jego zdaniem w dzisiejszych czasach może mieć ona bardzo konkretny i niespodziewany niekiedy wymiar. Reżyser przyznał, że w jego przypadku pracą organiczną jest np. zbieranie śmieci z ulicy. Mimo, że to obowiązek innych, jeśli widzi śmieci, podnosi je i wrzuca do kosza, żeby na ulicach był porządek.
Wręczający statuetkę Marian Król przypomniał, że pierwsza trafiła w 2001 roku do Jana Pawła II. Nagrodę przyznaje Towarzystwo im. Hipolita Cegielskiego.
Urodzony kilka miesięcy przed wybuchem II wojny światowej Krzysztof Zanussi, to jeden z najwybitniejszych ludzi polskiego kina. Jego filmy to m.in. "Życie jako śmiertelna droga przenoszona drogą płciową", czy wcześniejsze: "Rok spokojnego słońca", "Spirala", "Barwy ochronne", "Iluminacja", czy "Struktura kryształu".
Lecz jeszcze nie chodze o lasce ani nie pcham chodzika i wolałbym aby w tym
okresie Śtatuetka Świętego Mikołaja -nagroda międzynarodowa
lub STAUETKA GWIAZDORA -dla Wybitnych Wielkopolan
królowały zamiast comiesięcznego HIPOLITA !
Cokolwiek brakuje mi słów i pamięć nie ta ,gdyż mylę Aleksandra Gawronika z przedstawicielem Trybunału Konstytucyjnego oraz Krzysztofem Zanussim (któremu po dwóch tygodniach od oficjalnej
galii skrycie poddano pod stołem ową tajemniczą statuetkę ,przepraszając za usterki?)