W uzasadnieniu decyzji Komitet Noblowski ogłosił, że przyznaje to wyróżnienie za stworzenie przez artystę nowego poetyckiego języka w ramach wspaniałej amerykańskiej tradycji piosenkarskiej.
Bob Dylan jest pierwszym Amerykaninem, który otrzymał literackiego Nobla od 1993 roku, kiedy wyróżnienie to przyznano pisarce Toni Morrison. Nazwisko 75-letniego piosenkarza było wymieniane wśród kandydatów do nagrody, nigdy jednak nie był uważany za faworyta. Bob Dylan jest 295 Amerykaninem, który otrzymał Nobla i dziewiątym w dziedzinie literatury.
Choć nagroda dla Boba Dylana może być zaskoczeniem, mało kto może kwestionować wpływ jego twórczości na współczesne pokolenia - zarówno w USA jak i na świecie. Artysta wydał dziesiątki płyt a jego utwory takie jak "Blowin' in the wind" czy "The Times They Are s-Changin" stały się symbolem pokolenia lat 60 i ruchów antywojennych. Jego twórczość łączy w sobie różne nurty społeczne, polityczne, filozoficzne i muzyczne. Choć utwory Boba Dylana są słuchane na całym świecie piosenkarz uważany jest za wybitnie amerykańskiego artystę.
- To ukłon w stronę wybitnego artysty popkultury. Przyjąłem ten werdykt z radością. Literacka warstwa jego przekazu była zawsze bardzo ważna - tak tegoroczną literacką nagrody Nobla ocenia dziennikarz muzyczny Radia Merkury Ryszard Gloger. Sztuka Dylana jest ponad czasowa i piękna, a wielu teraz zwróci większą uwagę na teksty amerykańskiego piosenkarza - ocenia Ryszard Gloger.
We wczesnej młodości Dylan wiele podróżował po Stanach Zjednoczonych. - W ten sposób poznał muzyczną tradycję miast i amerykańskiej prowincji. Bob Dylan był prekursorem - tłumaczy Paweł Bączkowski, autor audycji z muzyką country w Radiu Merkury. Dodaje też, że w latach późniejszych Bob Dylan twórczo połączył blues, folk i country. Także w tekstach Bob Dylan nawiązywał do życia prostych ludzi. Podobnie, jak muzycy country i czarni bluesmani poruszał w nich tematy biedy, rasizmu i amerykańskich obyczajów.
Na wartość tekstów Boba Dylana i ich związek z muzyką zwraca uwagę krytyk literacki Przemysław Czapliński z UAM. Zdaniem profesora poznańskiej polonistyki uhonorowanie amerykańskiego piosenkarza to historyczny moment. - Bob Dylan od lat tworzy songi i ballady z pogranicza popkultury i kultury wysokiej. To są teksty, w które należy się wsłuchiwać. Bardzo często jest w nich jakaś fabuła, to są teksty głęboko zaangażowane. Nie można ich jednak odbierać w oderwaniu od muzyki - zwraca uwagę profesor Przemysław Czapliński.
Bob Dylan urodził się w 1941 roku, jako Robert Allen Zimmerman. Jego rodzice byli żydowskimi imigrantami z Europy Wschodniej. Jego piosenki śpiewali inni wielcy artyści, między innymi, Jimmi Hendrix, Joe Cocker, zespoły: Rolling Sones, U2 i Red Hot Chilli Peppers.
IAR/Radio Merkury/szym