- Jak się ma 105 lat to nawet obecna kampania wyborcza człowieka nie ekscytuje - przyznaje jubilatka, choć mówi że od czasu do czasu czyta jeszcze gazety. Do południa jubilatka śpi, wstaje na obiad i chodzi po mieszkaniu.
Na szczęście jesień życia spędza u boku kochającej córki Aleksandry, choć także już wiekowej, bo 80-letniej. - Mama lubi wyjść na balkon popatrzeć na ogródek, lubi wyjechać na wycieczkę po za miasto, a wozi ją samochodem syn. Samodzielnie się ubiera, schyla się i ubiera np buty - dodaje pani Aleksandra.
Rodzina jest długowieczna i liczna, bo pani Wanda miała 10 rodzeństwa - jest najstarsza. Jej młodsza siostra także skończyła niedawno 100 lat. Jest pod stałą opieką lekarza, raz na dwa tygodnie przychodzi do niej pielęgniarka. Dziś życzenia jubilatce składał także prezydent Gniezna. W prezencie przyniósł wygodną poduszkę i koc.