W piątek po południu kawalerzyści skakali przez przeszkody.
W sobotę członkowie stowarzyszeń rekonstrukcyjnych wystartowali w najbardziej widowiskowych konkurencjach zawodów kawaleryjskich. Wieczorem odbył się capstrzyk pod Pomnikiem Ułana przy ul. Ludgardy.
W niedzielę całe rodziny z dziećmi przyszły na poznańską Cytadelę, gdzie zorganizowano ułański festyn. To zakończenie trzydziestych dni ułana. Na Cytadeli zobaczyć można między innymi grupy rekonstrukcyjne, pokazy woltyżerki, sprzęt wojskowy - były też m.in. spacery po dawnym Forcie Winiary i zabawy dla dzieci.
15. Pułk Ułanów Poznańskich zasłynął w bitwach nad Niemnem w wojnie polsko-bolszewickiej i nad Bzurą w 1939 roku. Jednym z dowódców pułku był Władysław Anders, późniejszy generał, twórca II Korpusu Polskiego w czasie II wojny światowej.
Od 100 lat poznańscy ułani organizowali święto pułkowe. Dni Ułana są jego kontynuacją. Szczegółowy program imprezy na stronie www.dniulana.pl. W tym roku impreza odbywa się po raz 30.
W przyszłym tygodniu Święto Ułana będą obchodzić żołnierze z 15. Batalionu Ułanów Poznańskich w Wędrzynie, którzy pełnią służbę nie na koniach a w opancerzonych wozach bojowych typu Rosomak.
tylko na usta przychodzi - bez bez bez urazy mam nadzieje że nie jak szkapa