NA ANTENIE: LOVELY DAY (ORYGINAL)/BILL WITHERS
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

36. Rocznica Porozumień Sierpniowych

Publikacja: 31.08.2016 g.18:51  Aktualizacja: 01.09.2016 g.16:28 Jacek Kosiak
Poznań
O jedność i dumę z Sierpnia'80 apelował przed Poznańskimi Krzyżami przewodniczący wielkopolskiej Solidarności.
sierpień uroczystość - Wojtek Wardejn
/ Fot. Wojtek Wardejn

Jarosław Lange przemawiał do zebranych z okazji trzydziestej szóstej rocznicy powstania związku.

Dziękuję tym, którzy tworzyli Solidarności - mówił do zebranych przewodniczący Lange. Przypomniał też atmosferę wydarzeń sprzed trzydziestu sześciu lat.

Dla twórców Solidarności w Wielkopolsce bardzo ważne jest wspomnieniem jedności z tamtych lat. Podziały budzą moje przerażenie - przyznaje Leonard Szymański, działacz Solidarności z lat osiemdziesiątych.

Uroczystości rocznicowe zgromadziły kilkadziesiąt ludzi. Przybyli przedstawiciele władz miasta i regionu oraz delegacje Solidarności z największych poznańskich zakładów pracy.

Rocznicę Sierpnia uczczono w Kaliszu uroczystą Mszą św. w kościele oo. Jezuitów. W nabożeństwie uczestniczyli działacze związku zawodowego, przedstawiciele władz miasta, a także poczty sztandarowe. Nabożeństwo poprowadził biskup senior Stanisław Napierała.

W homilii biskup przypomniał, że 31 sierpnia 1980 roku narodziła się Solidarność, a wraz z nią wolność i sprawiedliwość.
W tamtych czasach odwaga naprawdę kosztowała- mówił biskup.

Podczas nabożeństwa modlono się w intencji "pomyślności Polski, Polaków, polskich rodzin i NSZZ "Solidarność". 

Po nabożeństwie w Ogrójcu klasztoru oo Jezuitów złożono wiązanki kwiatów.

___

Podpisanie porozumień zapoczątkowało proces upadku komunizmu w naszym kraju i pośrednio - zmiany ustrojowe w innych europejskich państwach bloku komunistycznego.

31 sierpnia 1980 roku, po 18 dniach strajku okupacyjnego w Stoczni Gdańskiej, po przystąpieniu do strajków solidarnościowych siedmiuset zakładów pracy z całej Polski, po 8 dniach żmudnych negocjacji MKS ze stroną rządową, przy udziale ekspertów obu stron, zostało podpisane historyczne porozumienie, otwierające drogę do powstania "Solidarności" i rozpoczynające przemiany ustrojowe w Polsce.

Porozumienie w Gdańsku podpisał ze strony Komisji Rządowej wicepremier Mieczysław Jagielski. Międzyzakładowy Komitet Strajkowy reprezentował jego przewodniczący Lech Wałęsa. Podpisując porozumienie, władze komunistyczne zgodziły się między innymi na utworzenie nowych, niezależnych, samorządnych związków zawodowych, prawo do strajku, budowę pomnika ofiar grudnia 1970 roku, transmisje niedzielnych mszy św. w Polskim Radiu i ograniczenie cenzury. Zobowiązały się też do opublikowania w ciągu kilku miesięcy podstawowych założeń reformy gospodarczej. Ku niezadowoleniu wielu protestujących przyjęto też zapis, że nowe związki zawodowe uznają kierowniczą rolę PZPR w państwie. Uroczystość podpisania porozumienia transmitowała Telewizja Polska. 

___

31 sierpnia to przede wszystkim rocznica Porozumień Sierpniowych i powstania Solidarności - najpierw tej przez małej s, a potem pisanej dużą literą. Pierwsza była solidarność stoczniowców ze zwolnionymi z pracy Anną Walentynowicz i Lechem Wałęsą. Potem zakładów Wybrzeża ze strajkującą Stocznią, a w końcu cała Polska poparła 21 postulatów tworząc niezależny związek zawodowy. W tak zwanym karnawale Solidarności robotnicy solidaryzowali się z inteligencją, profesorowie z rolnikami, rolnicy ze studentami... Powstała wspólnota, która zadziwiła Europę. - Tamta atmosfera solidarności i wspólnoty w roku 1980 była - jak jednak zauważa socjolog Krzysztof Bondyra - zdarzeniem wyjątkowym. Jak dzisiaj przejawia się nasza solidarność zwykłego dnia? Czy w pamięci pozostał nam nastrój sierpnia 80 i wpływa na to jak dziś się zachowujemy? Co to w ogóle obecnie znaczy?

Czy żądania Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego zostały spełnione? Czy można je postawić i dziś? 21 postulatów razem z prawnikiem Janem Jarzyńskim przejrzał Piotr Świątkowski. (posłuchaj)

Czy my wtedy, w 1980 roku, rzeczywiście byliśmy wyjątkowi - jak Państwo pamiętają tamtą atmosferę i co nam z niej pozostało - kiedy umiemy być razem i tworzyć wspólnotę - jakie działania, idee, akcje, wydarzenia potrafią nas połączyć - co dziś znaczy dzisiaj być solidarnym?

Jacek Kosiak/Danuta Synkiewicz/IAR/szym/mk

http://radiopoznan.fm/n/HCMrmj
KOMENTARZE 3
Rychu 31.08.2016 godz. 21:54
Wysłuchawszy dzwoniących uważam, że tego typu audycje powinny być prawnie zakazane (pewnie niedługo będą).
Z większości wypowiedzi wynikało, że za komuny byliśmy narodem otwartym, zjednoczonym, współpracującym, współ pomagającym itd.itp. Po prostu byliśmy SUPER!!!.
Po 27 miu latach wolności i demokracji ten super naród jest totalnie skłócony i materialnie PRZERAŻAJĄCO zróżnicowany. Ponad 120 tys ludzi popełniło samobójstwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Po prostu totalna kicha.
A przecież powinno być zupełnie odwrotnie!
Od dwudziestu paru lat dzieci i młodzież polska uczone są w szkołach (na koszt państwa. Czyli nasz) RELIGII promującej najlepszą wiarę w historii ludzkości.
Dzieci te - odpowiednio kształcone - dorastając, wpływały lub niewątpliwie wpływać powinny na rodziców swoich
i dobroć religii TEJ rodzicom swoim, jak i przyjaciołom wszelakim przekazywać!!!
CZYLI??? Polska, po tylu latach kościelnego nauczania powinna być tak cudownym i tak szczęśliwym krajem, że dech każdego obserwatora powinien być zaparty, a ludzie w Polsce mieszkający powinni być tak szczęśliwi, jak żaden inny naród na TEJ Ziemi.
Z audycji wynikało, że jest jednak inaczej



pamiętliwy 31.08.2016 godz. 12:37
PZPR osiągnęła w 1980 roku liczebność 3 miliony osób!! Byli tam Wasi ojcowie, matki, dziadkowie, babcie, wujek, kuzynka, sąsiad, stryjek, a nawet żona!
pamiętliwy 31.08.2016 godz. 12:33
W sierpniu 80 Polacy tez byli podzieleni. Wielu ludzi było już w Solidarności, ale przecież nadal miliony były w PZPR! Już o tym zapomnieliśmy? Wielu nauczycieli, dyrektorzy, kierownicy, harcmistrzowie, lekarze - byli w PZPR. Oni nienawidzili ludzi Solidarności, za to Solidarność nienawidziła partyjnego betonu.