NA ANTENIE: TURN! TURN! TURN!/THE BYRDS
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Awaryjne lądowanie - po pijanemu!

Publikacja: 30.06.2016 g.13:40  Aktualizacja: 01.07.2016 g.15:13 Adam Michalkiewicz
Poznań
Pilot był pijany - wynika z ostatnich ustaleń policji.
awionetka rozbita - OSP Suchy Las
/ Fot. OSP Suchy Las

Mały samolot awaryjnie lądował wczoraj wieczorem na polu na przedmieściach Poznania. Jeden z dwóch lecących nim mężczyzn miał pół promila alkoholu we krwi. Policjanci już ustalili, że to on pilotował maszynę.

- Teraz badają inne okoliczności. Do wypadku doszło w związku z próbą podchodzenia do lądowania na pobliskim lądowisku. Co się wydarzyło, że samolot wylądował awaryjnie na polu, jest przedmiotem badań komisji - mówi rzecznik poznańskiej policji Andrzej Borowiak.

Samolot uderzył dziobem w ziemię w okolicach ul. Koszalińskiej. Na pokładzie byli Polak i Amerykanin. Obydwaj trafili do szpitala. Pijany był Polak.

Przyczyn awaryjnego lądowania na polu w Poznaniu szuka również Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. - Traktujemy to zdarzenie jako wypadek. Raport wstępny zostanie opublikowany 30 dni po zdarzeniu - mówi Radiu Merkury przewodniczący komisji Maciej Lasek. Nie chce na razie mówić o żadnych wstępnych ustaleniach.

Jeden z poszkodowanych sam wyszedł z awionetki, drugiego musieli wyciągnąć strażacy. Do wypadku doszło na polu uprawnym na obrzeżach Poznania, w pobliżu nie ma budynków.

Adam Michalkiewicz/szym

http://radiopoznan.fm/n/Tmg1Ya
KOMENTARZE 3
kolo 30.06.2016 godz. 17:31
pół promila to pijany?? Musiał mieć bardzo słabiutką głowę
ciosu 30.06.2016 godz. 15:55
Pijany byl Polak, jakby to nie bylo oczywiste...
BLUBROL 30.06.2016 godz. 11:55
Mucha nie siada: To se kurna polatali..