Przed południem zablokowany był pas w kierunku Warszawy. Część samochodów nie czekała jednak na rozładowanie korka.
- Zbieramy dokumentację w tej sprawie" - mówi rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak. - Wszystkie przypadki zidentyfikowane będą rozliczone, wszyscy ci kierowcy będą postawieni przed sądem. Na pewno w niektórych przypadkach również będziemy się domagać odebrania prawa jazdy, ponieważ na niektórych nagraniach są widoczne sytuacje, gdzie służby techniczne i ratunkowe nie mogły przejechać, bo kierowcy którzy jechali pod prąd skutecznie blokowali przejazd.
Wczoraj na autostradzie A2 w Wielkopolsce doszło do 14 zdarzeń drogowych. Najpoważniejszy karambol miał miejsce wieczorem między Bukiem a Nowym Tomyślem. Zginęła jedna osoba. Także tam - według policji - kierowcy zachowywali się nieprawidłowo, blokując przejazd dla służb ratunkowych.