Zwycięzca biegu Francis Kiplagat Lagat już na mecie w Gnieźnie narzekał jedynie na dość silne podmuchy wiatru. Uciekł całej grupie już na trzecim kilometrze i do mety dobiegł aż z czterominutową przewagą. Główny organizator biegu Jacek Mańkowski dyrektor Gnieźnieńskiego Ośrodka Sportu i rekreacji w Gnieźnie przyznał, że to rekordowa impreza, bo wystartowało w niej 1198 osób to rekord Biegu Lechitów.
Udało się to zrobić chociaż dziś biegi długodystansowe są w pięciu innych dużych miastach. Metę Biegu Lechitów po raz pierwszy usytuowano na placu św. Wojciecha przy katedrze. Tam też była historyczna oprawa z udziałem piastowskich wojów. Zwycięzcy biegu oprócz medali i nagród pieniężnych zostali uhonorowani także królewskimi koronami i płaszczami.