Pobiec mógł każdy, niezależnie od wieku. To część obchodów, które mają przypomnieć żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego i antysowieckiego działającego w latach 1944-1963 w obrębie przedwojennych granic RP.
Każdy z uczestników biegu w Poznaniu dostał na pamiątkę okolicznościowy medal i koszulkę z portretem któregoś z bohaterów antykomunistycznej partyzantki. Dorośli uczestnicy poznańskiego biegu ku czci żołnierzy wyklętych wystartowali na dystansach 10 km i 5 km oraz na symbolicznej trasie 1963 metrów. Dystans ten miał upamiętnić ostatniego żołnierza wyklętego - Józefa Franczaka "Lalka" - zamordowanego przez komunistów w 1963 roku. Zorganizowano też osobne biegi dla dzieci, w tym dla maluchów poniżej szóstego roku życia.
Ponad 300 biegaczy z Leszna i okolic oddało hołd żołnierzom niepodległościowego podziemia. Przyjęli zaproszenie Stowarzyszenia Sympatyków Klubu Unia Leszno oraz Leszczyńskich Patriotów, którzy w lesie koło Leszna zorganizowali bieg "Tropem Wilczym"
Podobny bieg odbył się w niedzielę w 20 miastach w Wielkopolsce, m.in. w Kaliszu, Ostrowie Wielkopolskim, Kościanie, Gnieźnie, Luboniu i Murowanej Goślinie. - Chcemy propagować pamięć o nich wśród jak największej grupy ludzi - mówi organizator biegu w podpoznańskiej Murowanej Goślinie, prezes stowarzyszenia Dzieje Tomasz Łęcki.
Bieg Tropem Wilczym odbywa się w 240 miastach. Szacuje się, że w latach 1944-1956, z rąk polskich i sowieckich komunistów zginęło prawie 9 tysięcy żołnierzy podziemia niepodległościowego.
W następnych dniach zaplanowano między innymi wystawy, koncerty, apele pamięci i wykłady. We wtorek w Sejmie RP odbędzie się konferencja o kultywowaniu przez młodzież pamięci Żołnierzy Niezłomnych. Uczniowie z całej Polski, weterani oraz ich dzieci spotkają się w sali kolumnowej Sejmu. Podczas wydarzenia zostaną zaprezentowane prace plastyczne, nadesłane na konkurs o Żołnierzach Niezłomnych. Następnie, młodzież przedstawi różne formy aktywności dbania o pamięć o polskich bohaterach.
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest obchodzony 1 marca, w rocznicę śmierci członków IV Zarządu Wolności i Niezawisłości. W więzieniu mokotowskim w Warszawie komuniści rozstrzelali Łukasza Cieplińskiego, Mieczysława Kawaleca, Józefa Batorego, Adam Lazarowicza, Franciszka Błażeja, Karola Chmiela i Józefa Rzepkę.
Jacek Kosiak/red
Twój żałosny śmiech jest wynikiem twojej niewiedzy historycznej o zbrodniach niezłomnych dokonanych na ludności cywilnej.Tupotem kilkuset biegaczy tej prawdy nie zagłuszysz .Zorganizuj ultramaraton z Poznania na Podlasie to może jeszcze zdążysz porozmawiać z NAOCZNYMI
świadkami tamtych haniebnych wydarzeń .Bestialskiego zabijania niewinnych dzieci nie można inaczej nazwać . Im nie było i nie jest do śmiechu ,tak jak tobie dzieciaku .