- Gdy przyleci partner lub partnerka, to wszystko się wyjaśni. Uważamy, że jest to ptak, który już na stałe osiedli się w gnieździe. Jak na gwiazdę przystało nie przyleciał w zwykły dzień, tylko przyleciał w Wielkanoc. Może do wylądowania skłoniła go para sokołów pustułek, która w gnieździe odbywała gody. Bocian im pozazdrościł, bo widocznie uznał, że on chce być gwiazdą internetu - mówi Paweł Dolata koordynator projektu "Blisko Bocianów".
Dzięki kamerze zamontowanej w gnieździe w Przygodzicach, Internauci mogą obserwować gody, składanie jaj i wykluwanie się młodych. Koordynatorzy projektu liczą, że w tym roku nowemu Dziedzicowi i Przygodzie uda się wychować potomstwo. W ubiegłym roku niestety para nie miała młodych.
Bociany można oglądać na stronie www.bociany.ec.pl