W drugim dniu protestu burmistrz odwiedził mieszkańców Skotnik blokujących drogę dojazdową do wysypiska w Bardzie.
Burmistrza powitał lider protestu Jan Haremski i zapowiedział: my mieszkańcy Skotnik nie zapłacimy za odpady komunalne. W odpowiedzi burmistrz Miłosławia jednoznacznie zadeklarował: prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu złożymy w biurze rady projekt uchwały, która wypełni państwa postulat o nieodprowadzeniu opłat śmieciowych, by było to symbolicznych 10 proc. aktualnej opłaty za odpady komunalne.
Burmistrz jest dobrej myśli, pomimo, że – jak tłumaczył – na ulgę będzie się musiało złożyć kilkanaście gmin, członków porozumienia śmieciowego. Czy uda się je przekonać? Samorządowiec uważa, że jest szansa, bo w sumie chodzi o 24 tys. złotych rocznie. Mieszkańcy Skotnik wiele lat temu zgodzili się na lokalizację wysypiska w zamian właśnie za zwolnienie z opłat śmieciowych. Wszystko skomplikowało się w tym roku, gdy w Polsce na dobre zaczęło działać nowe prawo śmieciowe.
Mieszkańcy Skotnik zaplanowali swój protest na trzy dni, po dwie godziny dziennie. Na drogę wyjdą także jeszcze jutro.
tylko komentarz zmuszający do czytania i pojmowania zawiłości jakie niesie życie
śmiertelnika .
(-znaczy się tych którzy mają wyłączność na PATRIOTYZM ,WIARĘ i RELIGIĘ)
sprawiają że władza nie jest tą którą wybrano i z którą należy walczyć
jak w legendzie o zamachu na Grajzera !
Każda negacja i odarcie z czci i wiary ,sprawia podłoże do różnych pomysłów
typu "lubię śmieci "lub "śmietnik nie jest mi obcy"
Pozdro...