Pomnik stał na placu do 1939 roku. Za zdjęcie czapki w tym miejscu podczas II Wojny Światowej dwóch poznaniaków trafiło do obozu koncentracyjnego. Jeden z nich nigdy nie wrócił.
Pomnik Wdzięczności za Odzyskanie Niepodległości został zbudowany przez Wielkopolan w 1932 roku i rozebrany jako jeden z pierwszych z rozkazu hitlerowskich Niemców w październiku 1939. Pozostały po nim pamiątkowa tablica i napis. Czy zostanie odbudowany? Radio Merkury dowiedziało się, że tak - choć nie w tym miejscu i nie w przedwojennej formie.
W piątek w Poznaniu w formalny sposób zawiąże się Społeczny Komitet Odbudowy Pomnika Wdzięczności, do którego wstępny akces zgłosiło ponad 230 osób - są to między innymi naukowcy poznańskich uczelni, członkowie Solidarności, kombatanci, harcerze, działacze polityczni i samorządowi, artyści, architekci, przedstawiciele różnych miast Wielkopolski. Jak podkreśla inicjator idei prof. Stanisław Mikołajczak, komitet jest pozapolityczny.
Idea odbudowy pojawiła się podczas koncertu niepodległościowego w Auli UAM w ubiegłym roku. Inicjatorzy mają nadzieję, że pomnik uda się zbudować na 95-lecie odrodzenia Polski.