- Dworzec ma być zintegrowanym centrum przesiadkowym z prawdziwego zdarzenia, a nie kolejną galerią handlową - podkreśliła w porannej rozmowie Radia Merkury przewodnicząca Stowarzyszenia "My Poznaniacy" oraz doradca wojewody wielkopolskiego - Arleta Matuszewska. - To jest wstyd, że ludzie z całej Polski zwracają nam uwagę, że Poznań dworca tak naprawdę nie ma!
Społecznicy chcą, by w miejscu starego dworca powstało przede wszystkim funkcjonalne miejsce dla pasażerów z dużą poczekalnią, windami, schodami ruchomymi, miejscem przesiadkowym, dworcem PKS, postojem dla taksówek i wygodnym parkingiem. - Wojewoda wielkopolski zwrócił się już do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa z wnioskiem o objęcie nadzorem planowanej przez PKP S.A inwestycji właśnie po to, by Poznań miał wreszcie dworzec - dodała Arleta Matuszewska. (cała rozmowa poniżej)
Inwestycja ma zostać przeprowadzona przez PKP S.A. z udziałem partnera prywatnego. Tym najpoważniejszym jest firma TRIGRANIT, która wybudowała kilka lat temu duże centrum handlowe przy dotychczasowym dworcu. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że do rozmów w sprawie inwestycji włączyły się Międzynarodowe Targi Poznańskie.
Joanna Kardasz-Dyc/szym