To był wypadek, jaki często zdarza się dzikim zwierzętom. Wilk wprost z lasu wszedł na asfalt i nie miał szans w zderzeniu z pojazdem. To drugi taki przypadek w ciągu pół roku w okolicy Sulechowa. - Bus zderzył się z wyskakującym na drogę krajową samcem wilka, basiorem o wadze 46 kilogramów. Wypadek śmiertelny dla wilka. Bus uszkodzony na tyle, że policja skonfiskowała dowód rejestracyjny i auto zostało przetransportowane na lawecie do naprawy - mówi nadleśniczy Mirosław Pańczuk.
Obecność wilków w lasach staje się coraz bardziej powszechna. Ma to szczególne znaczenie w kontekście gospodarki zwierzyną łowną. Leśnicy chcą zająć się tą sprawą, ponieważ duża liczba tych zwierząt oznacza, że myśliwi będą musili podzielić się z wilkami terenami łowieckimi. Według ostatnich danych, na terenie wielkiego kompleksu leśnego, jakim jest Puszcza Notecka żyje obecnie do pięciu watach wilków. W każdej z nich może być nawet siedem osobników.
A więc mówimy o chęci postrzelania sobie hobbystycznie
na LWY,TYGRYSY,SŁONIE a jeśli to jest niemożliwe ,to na coś
lżejszego np NA WILKI!.
Lepiej NA GRZYBY !
A tak pozatym to jak jakiś kretyn który ma SUKĘ np WILCZURA
i pomieszkuje W LEŚNEJ DACZY.To musi się liczyć z przygodą
w spotkaniu z WILKIEM .
Cokolwiek jestem pewny że Leśniczy nie prowadzą kontroli
ile psów biega po lesie (gdyż muszą być także wyprowadzane)
Jakby co to nie raz spotkałem wilka który zachowywał się
w lesie kulturalnie ,-poznałem to po śladach na leśnych i polnych drogach
gdyż nawet szedł prawidłowo zgodnie z ruchem prawostronnym.