Grzegorz S. wyjechał w poniedziałkowe południe radiowozem w teren. Był sam. Około godziny 12:00 urwał się z nim kontakt - nie odpowiadał na wezwania przez radiostację, nie odbierał telefonu komórkowego. Szukali go członkowie rodziny, znajomi i sąsiedzi. Radiowóz znaleziony został w lasku przy drodze nr 92 we wsi Grońsko koło Lwówka w powiecie nowotomyskim.
Śledczy stwierdzili, że Grzegorz S. zginął od kuli. Iwona Liszczyńska z komendy wojewódzkiej poinformowała, że badane są różne wątki dotyczące okoliczności śmierci policjanta.