Pasjonaci pomogą powiatowi średzkiemu przywrócić kursy stuletniej wąskotorówki, która w tym roku w ogóle nie jeździła. Na remonty czekają parowóz, wagony i torowisko. Lekarstwem na dotychczasową niemoc ma być umowa podpisana przez władze powiatu i Towarzystwo Przyjaciół Kolejki Średzkiej "Bana".
W myśl umowy jeszcze w tym roku powiat da na ciuchcię 70 tys. złotych, a zapaleńcy z Bany – własną pracę w postaci tysiąca roboczogodzin. Młodzi pasjonaci deklarują: co się da zrobimy sami, gdy będzie trzeba – zapłacimy fachowcom. Cel jest jeden – w nowym sezonie między Środą a Zaniemyślem znów ma kursować zabytkowa ciuchcia.
Rafał Regulski/int
Nie wiem o co tobie chodzi z tym zdjęciem? To nie jest Białośliwie, to jest fotka średzkiej kolejki wykonana na przejeździe w Słupi Wielkiej :)
Kibicuje społeczników, ale moim zdaniem szans nie ma na uruchomienie parowozu. W Gnieźnie nie udał się przetarg na naprawę parowozu, bo nie było chętnych. W Polsce parowozy (gdzie głównym problemem jest kocioł) naprawia tylko firma z Piły.
Może tak zakupić drezyny ręczne i uruchomić kolej drezynową (ręczną), tak jak np. na linii Grodzisk - Kościan, czy na linii do Krościenka. Zaletą byłby stały nadzór nad torowiskiem (przed złodziejami). Jedyny problem jaki widzę to skrzyżowanie z drogą nr 11.