"Żeby po 2016 roku powiatowy szpital uzyskał kontrakty z NFZ potrzeba jeszcze na rozbudowę ok 30 mln zł" - mówi Mateusz Hen wicedyrektor szpitala.
Szpital zastanawia się czy rozbudowę sfinansować z kredytu, czy ma to być partnerstwo publiczno-prywatne; jest też rozważana emisja obligacji lub też wzięcie kredytu, który będą poręczane na różne sposoby.
"Mam takie obawy, że ta kadencja się skończy a decyzji nadal nie będzie" - mówi radny opozycji Krzysztof Ostrowski. "Nasza propozycja to powołać spółkę, która zajmie się tylko dokończeniem rozbudowy stojącego już skrzydła"