W klubie przy fundacji Redemptoris Missio nie tylko widać masę różnokolorowej włóczki, ale też można poczuć radosną i niemal rodzinną atmosferę. Podobne kluby spontanicznie powstają w całej Polsce. Wiele dla afgańskich dzieci zrobiła siostra zakonna Cecylia Śmiech. Jak mówi może to być zapisane w Niebie.
Z włóczki dziergają głównie panie, nie tylko emerytki, ale też aktywne zawodowo. Do włóczkersów dołączyły nawet osadzone w areszcie w Lesznie.