NA ANTENIE: LAYLA/DEREK AND THE DOMINOS
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Czy Kaponiera będzie nowym symbolem Poznania?

Publikacja: 25.05.2016 g.12:09  Aktualizacja: 25.05.2016 g.11:54
Poznań
Czy nowa architektura może zachwycić i czy możemy powiedzieć, że mamy nowoczesne rondo?
Kaponiera Remont - Marcin Wesołowski
/ Fot. Marcin Wesołowski

5 lat robót, druzgocąca opinia NIKu, nieprawidłowości przy budowie, wniosek do prokuratury - tak kończy się remont Kaponiery w Poznaniu. Efekt wizualny też nie wszystkich zachwyca.

Nie udało się na EURO 2012, nie uda się na EURO 2016, ale urzędnicy obiecują, że w tym roku skończy się remont ronda Kaponiera w Poznaniu. To główne rondo w mieście. Wraz z okolicznymi ulicami jest przebudowywane od 2011 roku. To już więc prawie pięć lat.

Modernizację ronda skrytykowała Najwyższa Izba Kontroli. Wyniki kontroli opublikowała w marcu, ale w tym tygodniu wysłała w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Zdaniem NIK, przy budowie głównego ronda w Poznaniu były nieprawidłowości.

Dyrektor delegatury NIK w Poznaniu Andrzej Aleksandrowicz wylicza, co zrobiono źle przy budowie nowej Kaponiery.

Osoby, które rozpoczynały remont ronda Kaponiera już nie pracują w Urzędzie Miasta ani w miejskiej spółce, odpowiedzialnej za największe inwestycje w mieście. Czy zmodernizowane rondo Kaponiera będzie nowym symbolem Poznania? Czy Państwu podoba się to co zrobiono w centrum miasta? Czy nowa architektura zachwyca i możemy powiedzieć, że mamy nowoczesne rondo?

Wiemy, że przebudowa ronda Kaponiera jest droższa niż planowano. Przy okazji trzeba było od nowa zbudować Most Uniwersytecki.

Czy rondo Kaponiera po modernizacji będzie nowym symbolem Poznania? Zapytaliśmy radnego Łukasza Mikułę, czy podoba mu się to, co zrobiono.

Po zakończeniu budowy piesi będą mogli korzystać z wind i schodów ruchomych, którymi dotrą do przejścia podziemnego na Kaponierze. A z tego przejścia, który będzie "poziomem minus jeden", będą mogli zjechać na "poziom minus dwa". To tam będzie nowy przystanek "Kaponiera" na trasie dolnego odcinka szybkiego tramwaju.

Jaka jest nowa architektura Kaponiery? Radny PIS Zbyszko Górny pytał już miejskich urzędników o betonowe budki przy schodach do przejścia podziemnego. Jego zdaniem mogą one zasłaniać widoczność na nowym rondzie. Zapytaliśmy pana radnego jak ocenia nową Kaponierę.

http://radiopoznan.fm/n/XrGJwj
KOMENTARZE 5
radca 26.05.2016 godz. 14:30
@ Radny Zbyszko Górny.
Nie bardzo rozumiem, niby dlaczego szklane, czy aluminiowe listwy miały by być bezpieczniejsze dla ruchu samochodowego na rondzie Kaponiera.
Na pewno szklane windy zapewniają lepszy widok na pasażerów windy, ale dla ruchu samochodowego?
Widok lepszy, ale czy bezpieczniejszy?
Polecam uwadze pilnowanie kasy miejskiej zamiast projektowania obiektu po jego wybudowaniu.
A pilnowanie będzie skuteczne gdy radni będą konsekwentnie zwalczać (odmawiać finansowania) inwestycji realizowanych metodą projektuj-buduj,(czyli wydawania kasy w ciemno lub na podstawie kłamliwych, fałszywych wizualizacji, bez przestrzegania etapów o których mowa w dyrektywach, a dyrektywy to obowiązujące przepisy prawa.
Tylko racjonalne zachowania i procedury (opis stanu dotychczasowego, cele zmian,"burza mózgów" koncepcja, analiza wariantów, analiza stanu zagrożeń, analiza stanów alarmowych, analiza wstępna finansowa, założenia projektowe, cele inwestycji doprecyzowane, konsultacje społeczne, projekt, kosztorys, (porównanie z analizą finansową) harmonogram prac, konsultacje społeczne, przetarg, realizacja,(nadzór) odbiór, próby, wstępne eksploatacja, odbiór końcowy, rozliczenie finansowe (porównanie z kosztorysem) i sprawozdanie z osiągniętych celów (analiza z początkowej eksploatacji)).
Przecież te dyrektywy, te procedury są właśnie po to, by po wybudowaniu nie obudzić się golasem z ręką w nocniku, by nie dewastować środowiska, nie zaśmiecać przestrzeni, nie stawiać bubli.
radca 26.05.2016 godz. 10:32
@ Radny Łukasz Mikuła.

Tak to kiepski projekt i naruszenie podstawowych zasad i procedur projektowania.(patrz dyrektywy UE dotyczące projektowania, konsultacji społecznych)

Ale problemem na dziś jest nie ten powiedzmy sobie szczerze, raczej kolejny, funkcjonalny bubel, ale to, że do jego powstania, do finansowania jego powstania, dopuściliśmy, my mieszkańcy Poznania, nasi przedstawiciele radni, nasze miejskie służby.(ile jest tych różnych wydziałów w UM, w UW, w SP ?)
Popełniamy w kółko te same kosztowne błędy, bo nie przestrzegamy przecież jasnych i prostych procedur, norm dotyczących projektowania.
To politycy i urzędnicy wprowadzili kosztowną, przestępczą procedurę " projektuj-buduj", gdzie powstaje na jakieś nośne hasło ( w tym wypadku "Kaponiera") nie to co chcemy, w terminie w jakim planujemy, w kosztach które aprobujemy, tylko coś co udało się w końcu wybudować, zawsze po terminie i zawsze kiedy wreszcie uda się przepchnąć odbiór, za kwoty zawsze kilkakrotnie wyższe niż zakładano (pomimo deflacji).
A to jest nie do przyjęcia, bo to BANKRUCTWO, rozpad społeczny, przez tak prowadzone inwestycje upadają cywilizacje.

Czy te Pana spostrzeżenia, uwagi dotyczące projektu wtedy w czasach podejmowania decyzji i kolejnych decyzji finansowych dotyczących tego projektu są gdzieś zapisane w formie czy to zdania odrębnego, czy to protestu, odezwy publicznej, głosu w dyskusji, opinii?
radca 26.05.2016 godz. 10:01
Cyt "Osoby, które rozpoczynały remont ronda Kaponiera już nie pracują w Urzędzie Miasta ani w miejskiej spółce, odpowiedzialnej za największe inwestycje w mieście"
Czy aby na pewno nie pracują w miejskich strukturach, przy publicznej kasie?
Czy nie pracują w innych miejskich, wojewódzkich, samorządowych spółkach?
A co z decydentami, z radnymi, z finansistami tej inwestycji?
Konieczne jest przypomnienie nazwisk i zdjęć tych osób, bo przecież nie uciekli do dżungli?
duża kasa 25.05.2016 godz. 12:53
359 mln zł, to trochę dużo w kontekście innych potrzeb miasta i jego mieszkańców (lea nie w kontekście rozmachu inwestycji).
Te pieniądze można było spożytkować trochę lepiej. Przede wszystkim za te pieniądze można było wykonać kilka wiaduktów w różnych miejscach miasta (najczęściej poza centrum miasta), które by upłynniły ruch i zmniejszyły korki. Te pieniądze można było spożytkować na wybudowanie np. dworca autobusów nocnych w pobliżu dworca kolejowego (obecnie po godzinie 23:00 najbliższy przystanek autobusu nocnego w kierunku Rataj znajduje się przy Alei Niepodległości). Te pieniądze można było przeznaczyć np. na wydłużenie Mostu Dworcowego i poprowadzenie ulicy Matyi w poziomie +1 do ulicy Królowej Jadwigi, przy jednoczesnym poprowadzeniu tramwaju w poziomie 0, a dalej koło Półwiejskiej w poziomie -1, i wyprowadzenie na poziom 0 na Most Królowej Jadwigi. tak samo mogło by powstać bezkolizyjne skrzyżowanie Drogi Dębińskiej z Królowej Jadwigi.
opiniotwórca 25.05.2016 godz. 12:39
Nowym nie... bo przecież od lat jest to jeden z symboli Poznania.
Natomiast jej rewitalizacja (poprzez wybudowanie od nowa) na pewno jest nową jakością i pozytywnie będzie się odróżniać od innych tego typu obiektów (jak np. przejścia pod Rondem Dmowskiego w Warszawie - Marszałkowska / Aleje Jerozolimskie).
Natomiast już to widać, że dla samochodów będzie gorzej, bo niestety tak się składa, że każda ostatnio realizowana inwestycja infrastrukturalna w centrum Poznania utrudnia ten ruch, a tym samym sprawia, że samochody wolniej się poruszają, częściej stoją i tym samym emitują więcej spalin.
Jeśli chodzi o tramwaje, to lepiej nie będzie (chociażby przez to, że zlikwidowano jeden z torów przy skręcie na Most Teatralny). Lepiej by było, gdyby zamiast niezliczonej ilości linii skupiono się tworzeniu prostszego układu z liniami przecinającymi się pod kątem prostym i dogodnymi przesiadkami (tak jak metro, czy tramwaje w niektórych europejskich metropoliach - nawet w Warszawie jest w miarę prosty układ tramwajowy).