Do czasu rozstrzygnięcia sprawy w Warszawie, w Poznaniu nie ruszy ponowny proces Henryka Stokłosy o korupcję. Część akt wielotomowej sprawy jest bowiem w Sądzie Najwyższym, a sędzia, który poprowadzi drugi proces byłego senatora, musi je przeczytać.
W marcu tego roku poznański Sąd Apelacyjny uchylił wyrok skazujący Henryka Stokłosę na osiem lat więzienia za korumpowanie urzędników ministerstwa finansów. Dlatego proces musi być powtórzony. Były senator - a obecnie radny powiatu pilskiego - nie przyznaje się do winy. Dziś zapewnił, że nie wejdzie w skład organów powiatu pilskiego.