To pierwsze takiej generacji urządzenie w Polsce i czwarte na świecie. Jarocinowi zazdrości go nawet ginekolog, prof. Stefan Sajdak. - Jako poznaniaka martwi mnie to, że w Poznaniu takiego urządzenia nie mamy, ale cieszę się, że jest w Wielkopolsce - w Jarocinie - mów.
Mówiąc obrazowo aparat pozwala dokładnie oglądać ludzkie kości bez wyjmowania ich z ciała, zarówno pojedyncze kości jak i cały kościec - opowiada lekarz Andrzej Pajdowski, właściciel placówki.
Na coś takiego pozwalał już tomograf komputerowy z funkcją obrazu 3D, ale to nowe urządzenie ma nad nim jedną ważną przewagę - znikome promieniowanie.
Aparat jest precyzyjny: a precyzja - to cel współczesnej medycyny - tłumaczy prof. Sajdak.
Centrum Medyczne w Jarocinie kupiło aparat na kredyt. Będzie go spłacać kilka lat.