NA ANTENIE: Lubię jazz
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Droga Krzyżowa - przed świtem

Publikacja: 18.04.2014 g.10:22  Aktualizacja: 26.10.2015 g.12:51
Poznań
Ulicami Środy Wielkopolskiej jak zwykle w Wielki Piątek – przeszła poranna Droga Krzyżowa. O godz. 4 rano, w ciemnościach, mieszkańcy tłumnie wyruszyli sprzed jagiellońskiej kolegiaty. Krzyżowi asystowali harcerze z pochodniami, wierni nieśli lampiony.
droga 4 rano 1 - Rafał Regulski
/ Fot. Rafał Regulski
http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 5
Tadek 24.04.2014 godz. 22:59
Cieszmy się.
Zwyrodniała i zboczona jędza w katolickim habicie, ma iść siedzieć.

Panie hetman.
Do pana wpisu dodam, ze "ludzie wierzący tylko w siebie" o tej porze (4 ta rano) najczęściej jeszcze śpią, potem wstają, idą do pracy i zarabiają pieniądze.
Ludzie wierni katolickim tradycjom, włóczą się po nocach i modlą.
Potem niewyspani nie mają sił do pracy.
Ale mają za to siły do narzekań, ze wkoło bieda i że to wina Tuska, Żydów, zapitych Komuchów lub Masonów.
Tadek 23.04.2014 godz. 20:38
Siostra Bernadetta skazana nie siedzi, bo choruje.
Tadek 23.04.2014 godz. 20:35
Właśnie leci program Czarno na białym potwornych i zwyrodniałych wyczynach, katolickich sióstr Boromeuszek, w ośrodku
wychowawczym pod wodzą siostry Bernadetty.
Miłego oglądania panie hetman
Tadek 23.04.2014 godz. 20:30
Panie hetman. Twierdzi pan: Zawsze zastanawiam się co czują i jak spędzają święta ludzie wierzący tylko w siebie lub kieliszek wódy. Puści ludzie ,puste życie..
Odpowiadam.
Ja jako ten człowiek “wierzący w siebie”, czuję się wspaniale. Jadam bezmięsne potrawy. Cieszę się , że żyję i od wielu lat nie zamordowałem żadnej istoty żyjącej, ssącej i oddychającej. Czego i panu życzę.
20 lat bez zabijania!!!
hetman 18.04.2014 godz. 11:39
Serce się raduje widząc ile ludzi wiernych jest tradycji i odpornych zarazem na powszechna kampanię ośmieszania i dezawuowania Kościoła :) Zawsze zastanawiam się co czują i jak spędzają święta ludzie wierzący tylko w siebie lub kieliszek wódy. Puści ludzie ,puste życie...