- Z powodu szybko topniejącego śniegu i ostatnich opadów deszczu w Leszczyńskiem część zbiorników retencyjnych osiągnęła już swoje maksima - informuje Franciszek Halec, dyrektor leszczyńskiego oddziału Wielkopolskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych.
Pełne są już zbiorniki w Rydzynie koło Leszna i na południu regionu w Pakosławiu. Zapas mają akweny - Wonieść w kościańskim, Jutrosin koło Rawicza i Jeżewo w powiecie gostyńskim. Starczy to na około 10 dni. Służby melioracyjne na bieżąco monitorują poziom wody, w każdej chwili są przygotowane na jej kontrolowane spuszczenie i przygotowanie zbiorników na kolejne opady.
W ciągu najbliższych dwóch lat w południowo-zachodniej Wielkopolsce mają powstać kolejne dwa zbiorniki retencyjne - w okolicach Rokosowa w powiecie gostyńskim i Miejskiej Górki w rawickim. Wojewoda wydał już pozwolenie na ich budowę.