To była już druga edycja imprezy. Dzieci stanęły na starcie w kilku kategoriach wiekowych. Najstarsze miały 12 lat. Było jak w każdy profesjonalnym biegu. Dzieci miały numery startowe i chipy mierzące czas. Na mecie kibicowali rodzice. - To nasz pierwszy profesjonalny bieg - mówiła mama Lenki.
- Na starcie stanęły dzieci, które już pokonują nawet półtorakilometrowe dystanse, choć mają dopiero 6 lat. Najmłodsze dzieci zestresowane, trochę się popłakały, ale jak zobaczyły medale, to uśmiechy od ucha do ucha. Niektóre biegły z nami już w ubiegłym roku, więc były jeszcze młodsze. Organizujemy dwa razy w sezonie taki bieg. Ten bieg jest przede wszystkim propagowaniem zdrowego stylu życia, by dzieciaki aktywnie spędzały czas - mówi organizatorka biegu Lena Wołkowyska.
Kolejny Bieg po Frajdę jeszcze w tym roku - na przełomie sierpnia i września. Imprezie patronuje Radio Merkury.