Tymczasem do gnieźnieńskich szkół trafi najnowszy film lokalnego historyka, który starał się ustalić jak było naprawdę. Dlaczego to takie ważne? Choćby dlatego, że co roku dzień wejścia Armii Radzieckiej do Gniezna wzbudza wielkie emocje i spory wśród mieszkańców.
Film Bogusława Bieleckiego, którego publiczny pokaz odbył się w Miejskim Ośrodku Kultury 23 stycznia, w rocznicę spalenia Katedry - wzbudził bardzo duże zainteresowanie. Była pełna sala. Będą też kolejne otwarte pokazy tego dokumentu.
A po za tym, co to za dziwne zdanie;"Według oficjalnych źródeł historycznych doszło do tego... w czasie wypędzaniem Niemców...."..