Nie można jednak generalizować. Nie wszyscy Niemcy prowokowali, donosili i mordowali. Byli tacy, co ostrzegali polskich sąsiadów o zamiarach nazistów. Mało kto wie i pamięta, że elity polskie mieszkające na przykład na Złotowszczyźnie, będącej wówczas w granicach państwa niemieckiego - nauczyciele, księża, działacze spod znaku Rodła już przed pierwszym terminem wybuchu wojny, czyli 25 sierpnia zostali zatrzymani. Przewieziono ich do aresztu w Lipce, a potem do obozu przejściowego "Albatros" w Pile. Niewielu z nich wróciło do swych domów...
Akcja Zapal Znicz Pamięci w 2012 - pomnik ofiar obozu Albatros. Więcej o akcji - tutaj.