NA ANTENIE: Sobotnie popołudnie z Radiem Poznań
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Gdzie się najlepiej żyje?

Publikacja: 26.11.2014 g.12:20  Aktualizacja: 26.11.2014 g.12:22
Poznań
W jakich wielkopolskich miastach i miejscowościach żyje się najlepiej i dlaczego? W jednym z ostatnich numerów tygodnika "Polityka" ogłoszono ranking miast. Wyniki są dość zaskakujące. W kategorii "zadowolenia z życia" wygrało w Leszno.
Tablice, drogowskazy Leszno - Jacek Marciniak
/ Fot. Jacek Marciniak

Ranking "Polityki" powstał na podstawie "Better Life Index" OECD, czyli zestawienia jakości życia w różnych miastach świata, Na potrzeby rankingu tygodnika jego autorzy zbadali 66 polskich miast na prawach powiatu w 25 kategoriach. To, że Leszno wygrało w kategorii "zadowolenia z życia" nie zaskakuje to poznańskiego naukowca prof. Janusza Wiśniewskiego, filozofa i socjologa, który również ma zajęcia ze studentami Wyższej Szkoły Humanistycznej w Lesznie.

Badanie dotyczące między innymi zadowolenia z życia w danej miejscowości objęło tylko 66 miast w kraju. A reszta? Z jakich miast, wsi i miasteczek zadowoleni są mieszkający w nich Wielkopolanie, co sprawia, że mogą Państwo z dumą powiedzieć: lubię moje miasto, czy mogą się Państwo pochwalić swoim miejscem na Ziemi, w Wielkopolsce, swoją miejscowością. Może nawet niektórzy - nie tylko lubią swoje miasto, miasteczko, swoją wieś - ale nawet miejsce swojego zamieszkania.... kochają? 

Co stanowi największą wartość miejsca, w którym żyję? Za co tę miejscowość lubię? Dlaczego dobrze mi się ty żyje? Czym mogę się pochwalić przed mieszkańcami innych miejscowości?

Prof. Janusza Wiśniewskiego, poznańskiego filozofa i socjologa - zapytaliśmy o przesłanki, które sprawiają, że jesteśmy zadowoleni z miejscowości, w których żyjemy, że je po prostu lubimy. To m.in. urodzenie, szkoła, przyzwyczajenie, rodzina... przyroda, praca, znajomi... - co sprawia, że cieszą się Państwo z miejsca swojego życia?

W miastach, które plasują się w czołówce miast, których mieszkańcy są zadowoleni z życia, można jednak znaleźć też niezadowolonych. Jak się okazuje - to najczęściej nie są rdzenni mieszkańcy.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 6
cz'ytacz 26.11.2014 godz. 16:17
Uważam że na wesoło (radośnie-po poznaʼnsku) może być w każdym
momencie i miejscu .Lecz niektórym się niepodoba -jak temu Dziennikarzowi
I znikają w niewyjśnionych okolicznościach ... .

-A zniknąć obecnie w takich czasach lub marudzić ...,to wydaje się w ogóle
niezrozumiałe dla pozostałych
prowincjał 26.11.2014 godz. 14:29
Im większe miasto, tym więcej złodziei i większa patologia. Jeśli masz coś czego nie mają inni, jęśli masz coś wyjątkowego to nie możesz nawet bywać w Poznaniu bo szybko stracisz. Anonimowość jest przerażająca, ty jesteś anonimowy, twoje mienie i złodziej. A policja no cóż... jest, po ostatniej dotkliwej stracie powiedzieli "jest pan dobrze zorientowany w temacie to niech pan szuka, a jeśli pan znajdzie to proszę dać znać, na pewno pomożemy.."
Grażka 26.11.2014 godz. 13:39
Lubię Poznań za anonimowość. Nie urodziłam się w Poznaniu, ale mieszkam tu 47 lat z przerwą. Miejscowośc moja rodzinna, to miasteczko na południu wielkopolski, bardzo ciekawie położone i urokliwe-to Ostrzeszów. Moje dzieci bardzo zzdroszczą mi dzieciństwa tam spędzonego, ale moim miejscem jest Poznań. Może dlatego, że tu mi dobrze, tu czuję się bezpiecznie, tu, dla większości, jestem anonimowa. Znajomych mam wiele i to mi już teraz wystarczy, choć nie ukrywam, że kiedyś było mi smutno z tego powodu. Rdzenni poznaniacy (młodzi już nie) są bardzo "hermetyczni" w swoich mieszkaniach. Mỏeks-małżonek, poznaniak, nigdy nie pozwalał zawierać mi sąsiedzkich znajomości więcej niż pozdrowienia. Podobno z tego powodu żyje się lepiej we Wrocławiu, bo ludzie są życzliwsi. Może....Mam bliską rodzinę również w Obornikach, ale ja już nie potrafię żyć w takich małych miejscowościach, gdzie nawet nie można się głośno śmiać na własnym ogrodzie, bo sąsiad usłyszy. Drugim miastem, ktore, gdybym mogła wybrac, to Trójmiasto. Piękne!!!! Tam chciałabym mieszkać i nie żal byłoby mi Poznania, ale to tylko ze względu na urok.
Paweł 26.11.2014 godz. 12:47
Nowy Tomyśl, piękne małe miasto w zachodniej Wielkopolsce. W mieście jest bardzo czysto, kamienice w centrum miasta odnowione, komunikacja miejska działa sprawnie. Dzięki obwodnicy ruch tranzytowy odciążył miasto. Dużo zieleni, chodniki i ulice wyremontowane, wszystko czego brakuje jest w tym mieście.
Atutem jest bardzo niskie bezrobocie, około 6 % w powiecie i 4,5 % w gminie Nowy Tomyśl.
Zapraszamy do wiklinowego grodu.
Tomek 26.11.2014 godz. 12:33
Parę lat temu wyprowadziłem się z Poznania i było mi nawet żal. Jeszcze 10-12 lat temu dałbym się pokroić za Poznań. Piękne miasto. Ale teraz nudno, brudno i ponuro....
byłem w Lesznie 26.11.2014 godz. 12:31
Leszno nie jest największym miastem ale nie jest też małym. Blisko do Poznania. W godzinkę się dojedzie, więc nie jest tak prowincjonalne jak Piła czy Kalisz. Jest dość zwarte, dobra komunikacja publiczna. Do Wrocławia też niedaleko. Dobre położenie geograficzne. Bezrobocie jest niskie, jest co robić w okolicy: Rydzyna, Rawicz, Gostyń. A to już gwarantuje trochę zadowolenia. Nawet ja - jako poznaniak - nie mam nic przeciwko Lesznu.