Nowy Komendant Tomasz Francuszkiewicz zapowiada, że rozprawi się z punktami, gdzie handluje się dopalaczami. Chce wykorzystać doświadczenia z Kalisza.
"Współpraca z policją i innymi służbami takimi, jak sanepid, inspektorat nadzoru budowlanego czy straż graniczna doprowadziła do tego, że dziś w Kaliszu nie ma żadnego sklepu z dopalaczami" - mówi nowy komendant.
Ale Straż Miejska ma także inne zadania. Musi dopilnować, by wszyscy mieszkańcy płacili za śmieci i co się z tym wiąże - kontrolować gospodarstwa domowe, firmy i instytucje. Ma też coraz więcej imprez do zabezpieczania.
Straż Miejska w Gnieźnie to dziś 15 etatów. Władze miasta zapowiadają że będzie ich więcej.
Rafał Muniak/mk/ada