Złoży je sam związek. Zdaniem nowych władz związku Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej poprzednicy niesłusznie dostawali pieniądze za pracę w związku. Ówczesny wiceprezydent Poznania i jednocześnie szef związku Mirosław Kruszyński za każde posiedzenie dostawał 800 złotych. Zdaniem prawników, członkowie związków międzygminnych, którzy są radnymi lub prezydentami, nie mogli pobierać takich pieniędzy.
Wiceprzewodniczący zgromadzenia GOAPu Tomasz Lipiński wyjaśnia, że związek musi złożyć pozwy, bo inaczej naraziłby się na zarzuty o złamanie dyscypliny finansów publicznych. Dziś członkowie zgromadzenia uznali, że pozew mają przygotować prawnicy GOAP-u. Nie będzie wynajmowana zewnętrzna kancelaria.
Oprócz Mirosława Kruszyńskiego pozwy będą wytoczone innym, byłym już członkom zarządu GOAPu. Związek zażąda zwrotu pieniędzy.
Adam Michalkiewicz/mk/int