Wg nich stanęły zbyt blisko ich domów. Narzekają na hałas i migotanie. Utrzymują, że wiatraki pojawiły się na tym terenie niezgodnie z prawiem. Uważają, że wszytkiemu winny jest wójt Dariusz Ostrowski, który powinien uciążliwą inwestycję zablokować.
Mieszkańcy skarżą się, że odkąd wiatraki stanęły, czyli od roku, nie mogą spać. Wg protestujących przed podejmowaniem decyzji gmina powinna ich spytać o zdanie. Tymczasem wójt Dariusz Ostrowski twierdzi, że wszędzie pojawiły się ogłoszenia o planowanej inwestycji.Zapewnia, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Mieszkańcy skierowali skargę na działanie wójta do Rady Gminy. Jednak ta większością głosów została odrzucona. Teraz chcą zwrócić się do wojewody i do Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Skierowali także skargi do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i Najwyższej Izby Kontroli.
Posłuchajcie materiału Iwony Krzyżak z Konina
wydał ostateczną decyzje , a ci biedni mieszkańcy zostali postawieni przed faktem dokonanym
to pan WÓJT powinie rozmawiać z mieszkańcami , zanim podpisał decyzję na tą nieporządaną decyje z punktu widzenia mieszkańców daniszewa !!! a gdzie w tym wszystkim był pan SOŁTYS i RADNY !!!