NA ANTENIE: TAKIEJ MILOSCI NAM ZYCZE/MAREK GRECHUTA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Hanna Suchocka - o Ukrainie i Janie Pawle II

Publikacja: 26.04.2014 g.13:51  Aktualizacja: 27.04.2014 g.09:06
Poznań
Niepokój i zagubienie - tak ocenia bieżącą sytuację na Ukrainie Hanna Suchocka. Była premier i wieloletnia ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej pomaga Ukrainie z ramienia tzw. "Komisji Weneckiej" przy Radzie Europy w budowaniu nowego prawa. Zwłaszcza nowej konstytucji.
hanna suchocka - Szymon Mazur
/ Fot. Szymon Mazur

"Często ostatnio jeżdżę na Ukrainę, do Kijowa. Widziałam różne nastroje. Teraz mam wrażenie niepokoju, ale też zagubienia, zwłaszcza w tych sferach prawnych - jak sobie z tym wszystkim poradzić i na ile to prawo pomoże ustabilizować sytuację. Jest poszukiwanie, ale też chyba brak możliwości uzgodnienia do końca kierunku, w jakim musiałyby iść zmiany. To jest jeszcze ciągle czas quasi-rewolucyjny"- mówi gość porannej rozmowy Radia Merkury.

Hanna Suchocka jest jedynym reprezentantem Polski w Komisji Demokracja przez prawo, czyli w  "Komisji Weneckiej". To ciało doradcze Rady Europy, które pomaga w sprawnym działaniu europejskich instytucji demokratycznych oraz w ochronie praw człowieka. "Jestem przekonana, bo wielokrotnie miałam możliwość rozmowy z Janem Pawłem II, że jemu Ukraina była bardzo bliska. On zabiegał o to, żeby Ukraina weszła do grupy narodów, które tworzą Europę. Wiem, że dałby wyraźne, mocne słowo, żeby wesprzeć Ukraińców i żeby wyraźnie zakreślić pewne granice, także polityczne. Bo Jan Paweł II potrafił widzieć rzeczy z takiej perspektywy, z której myśmy nie potrafili" - dodaje Hanna Suchocka w odpowiedzi na pytanie, co Jan Paweł II powiedziałby w sprawie Ukrainy.

Mimo setek pomników, szkół i przedszkoli imienia Jana Pawła II, nasz papież jest wielkim nieobecnym w swojej ojczyźnie, uważa Hanna Suchocka i przypomina, że Jan Paweł II ostrzegał nas między innymi przed pułapkami kapitalizmu: "Myśmy nie przyjęli duchowo, do końca, jego dziedzictwa. Śledziłam pewne dokumenty naszego papieża i muszę powiedzieć, że słuchając teraz papieża Franciszka widzę, że on w pewnym sensie cytuje to, co już Jan Paweł II napisał. Np. o solidarności społecznej, o walce z biedą, walce z lichwą - z tymi zwyrodnieniami kapitalizmu. Myśmy tego nie zgłębili!" (cała rozmowa poniżej)

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 0