Standardowa metoda leczenia raka prostaty trwa miesiącami. Potwierdzają to pacjenci, którzy nie skorzystali z nowej metody. Nowa metoda tak zwanej brachyterapii polega na wszczepieniu w miejsce zaatakowane przez nowotwór specjalnego implantu. Później to miejsce jest napromieniowane. Chory zostaje w szpitalu zaledwie dwa dni - mówi dr Janusz Skowronek. Zastępuje kilkutygodniowe napromienianie lub operację, często powodującą powikłania.
W Wielkopolsce co roku lekarze wykrywają około tysiąca nowych przypadków raka prostaty. Niewykluczone, że jeszcze w tym roku nowa metoda leczenia zostanie wpisana do katalogu świadczeń finansowanych przez NFZ. W przypadku jednego pacjenta koszt takiego leczenia to obecnie około 20 tysięcy złotych.
Wielkopolskie Centrum Onkologii od kilku dni wykorzystuje też nowoczesny aparat do napromieniowania u kobiet z rakiem piersi. Urządzenie jest połączone z tomografem komputerowym i pozwala skrócić radioterapię z pięciu tygodni do jednego. Centrum Onkologii w Poznaniu jest drugim ośrodkiem w kraju, który stosuję tę metodę.