Jacek Jaśkowiak był często na konwencjach partyjnych, spotkaniach konferencjach politycznych poza Poznaniem. Wczoraj w Sejmie uczestniczył w posiedzeniu Gabinetu Cieni Platformy Obywatelskiej. Zapytaliśmy prezydenta, czy jest wtedy na służbowej delegacji czy bierze urlop w Urzędzie Miasta w Poznaniu.
- Na spotkania z politykami w Warszawie nie biorę wolnego. To są też bardzo istotne działania dla samorządów. My musimy wykorzystywać parlamentarzystów do działań na rzecz Poznania. To jest moja praca - mówi prezydent Jacek Jaśkowiak.
W grudniu zostanie uchwalony budżet Poznania na 2017 rok. Jego projekt złożył prezydent. Dużo uwag do projektu mają politycy Platformy Obywatelskiej (zaplecze prezydenta w Radzie Miasta Poznania). Prezydent obiecał - razem z Platformą Obywatelską - finansowanie programu zapłodnienia metodą in vitro. W projekcie nic na ten temat nie ma.
- To przez kosztowne dla samorządu plany rządu ws. likwidacji gimnazjów, ale pieniądze na in vitro się znajdą. Będą pieniądze na ten cel w ramach poprawek budżetowych - mówił w Radiu Merkury Jacek Jaśkowiak.
W kampanii wyborczej prezydent obiecał ochronę klinów zieleni. Radni osiedlowi z Sołacza alarmują, że miasto zgodziło się na budowę domów mieszkalnych wokół Parku Wodziczki a zabudowa planowana jest też przy Jeziorze Rusałka. - Chcę chronić zieleń, ale nie zawsze pozwala na to prawo właścicielskie. Musielibyśmy wypłacać wielomilionowe odszkodowania za brak zgody na budowę - odpowiada prezydent Jaśkowiak.
W tym roku - mimo wcześniejszych zapowiedzi - nie poznamy logo do hasła "Wolne Miasto Poznań". Konkurs rozpisany przez prezydenta wzbudził wiele emocji. Miał być rozstrzygnięty w październiku. Później przesunięto prace jury, bo nadesłane prace miały nie odpowiadać wymogom konkursu. "Wyników w tym roku już na pewno nie poznamy" - mówi inicjator konkursu prezydent Jacek Jaśkowiak.
Maciej Kluczka/jc/szym