NA ANTENIE: WIEM, ZE TO NIE KONIEC (MAJ) 2024/TOMEK MAKOWIECKI
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Jakie są dzisiejsze mamy?

Publikacja: 26.05.2016 g.07:20  Aktualizacja: 26.05.2016 g.10:29 Rafał Muniak
Poznań
Jaką "pracą" jest macierzyństwo i jak cieszyć się z bycia mamą?
mama z dzieckiem - Fotolia.pl
/ Fot. (Fotolia.pl)

Jakie są dzisiejsze mamy, te, które decydują się na pierwsze dziecko albo na kolejne? Czy mają lat 20 czy może są już po 40? Jak jej się udaje łączyć dom z pracą? Czy znajdują czas dla siebie? Na kogo mogą liczyć? Czego się boją i o czym marzą?

Podejście do macierzyństwa zmienia się i dziś jest inne niż sto lat temu. Ale bycie matką to ciągle znaczy to samo. Urodzenie dziecka sprawia, że budzą się uczucia wcześniej nieznane, nawet u tych kobiet, które uważały wcześniej, że się do tego nie nadają. Ale tak to było i jest, że dla jednych jest to trudne wyzwanie, o innych mówi się, że "są do tego stworzone".

Zmienia się też model rodziny w Polsce. Kiedyś rodziny z kilkanaściorgiem pociech nie budziły zdziwienia. Dziś mamy kłopoty demograficzne bo przez wiele lat dominował model dwa plus jedno, najwyżej dwa plus dwa i to raczej nadal jest standard. Ale coraz częściej młodzi ludzie chcą mieć rodzinę wielodzietną. Czy coraz więcej młodych kobiet ma takie marzenia? W jakim wieku dziś kobiety decydują się na pierwsze dziecko? Na pewno w samej opiece nad maluszkiem sporo się zmieniło, ale czy ubyło obowiązków?

Wydawałoby się, że nikt nie zrozumie kobiety lepiej, niż ...druga kobieta. Okazuje się, ze bywa odwrotnie. O krytyce, która czasem spada z nieoczekiwanej strony opowiada Karolina Zabłocka. Podobno o macierzyństwie najlepiej rozmawia się w gronie znajomych, przyjaciółek i tam szuka się pomocy. Więc - gdzie współczesna mam szuka oparcia, a z której strony przychodzi krytyka?

Mija rok macierzyńskiego - a potem ... powrót do pracy. Jak wyglądają te powroty i czy pracodawcy dziś pomagają młodym mamom? Czy zawsze kobieta-pracodawca jest bardziej wyrozumiała? Jak przestrzegane są prawa matek w pracy? Niektóre kobiety radzą sobie z trudami macierzyństwa, ale nie chcą wyrzekają się swoich dzieci. Wtedy trzeba je nauczyć bycia mamą. Z takimi kobietami pracuje Elżbieta Pilarczyk, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Gnieźnie.

Macierzyństwo to duma i radość. Chcemy, żeby z narodzin naszego, zwłaszcza pierwszego dziecka, cieszył się cały świat. A ponieważ wszechobecne są media społecznościowe, więc się tą radością tam właśnie dzielimy. I tak jednym krokiem zbliżamy się do karykatury macierzyństwa - uważa dziennikarka, Monika Białecka.

Mamy potrafią bezgranicznie i bez wątpliwości poświęcić się wychowaniu dzieci. A dopiero, gdy dzieci podrosną, wracają do życia zawodowego, rozpoczynając je właściwie od nowa. Tak po wychowaniu czwórki dzieci zrobiła Grażyna Kozanecka z Niechanowa.

Co znaczy być dzisiaj mamą? Czy to łatwiejsze zadanie niż kiedyś, bo satysfakcja na pewno ta sama? Jakie są dzisiejsze mamy?

http://radiopoznan.fm/n/KFIH8a
KOMENTARZE 4
kuku 24.05.2016 godz. 16:50
Nie dziwi lęk i wątpliwości czy: być, czy nie być matką. Środki masowego przekazu pławią się w dyskusjach o matkach "potworach", krzywdzących swoje dzieci. Ciągłe straszenie, że nie wolno tego czy tamtego ogłupia młodych ludzi. Dzisiejsza audycja bardzo trafnie pokazała, że dzieci to wielka radość i przeżywanie pełni człowieczeństwa. Wiadomo nie jest bezkolizyjnie ale właśnie dlatego dowiadujemy się o swojej wielkiej i bezwarunkowej miłości do własnych pociech. Trzeba wziąć pod uwagę, że nikt nas nie uczy jak być rodzicem. Brak wielopokoleniowych rodzin powoduje, że wszyscy ciągle eksperymentują. Wiadomo, że bez kraks się nie obejdzie. Pozdrawiam młodych rodziców i życzę im sukcesów.
cz'ytacz 24.05.2016 godz. 13:30
Nie znam się na modelowych wzorcach lecz jeśli zwycięzcy z pod hasła Solidarność
(łącznie z różnymi odmianami i przemianami ...) nie robią wiele by sytuacje uzdrowić
to oznacza że córka czy syn pana z solidarności posiada wartość jak 1x 10000 albo 1x100000.
A więc nie zmiienia to faktu czy w brzuchu rodzi się nowy potomek czy też banda psycholi
gotowa jest domowymi sposobami przekonywać się czy ogłosić aborcję lub pilnować czasokresu
doniesienia ciąży !

cZEKAM na komentarz
alex 24.05.2016 godz. 12:44
Jestem z pokolenia lat 90tych,a moja Mamusia urodziła mnie w wieku 36lat,a brata gdy miała 39lat i po urodzeniu odrazu wróciła do pracy na etat a opiekowała się nami babcia. O 13-14stej zawsze dzwoniła do domu co robie, a po godz. 16stej Mama była cala dla mnie :) Dzisiaj jednak Mama odradza mi urodzenie dziecka w tym wieku co ona... Dzisiaj kobiety są nadopiekuńcze co powoduje, że dziecko nie umie się odnaleźć w rzeczywistości, (bo wszystko robi za nie mama), a bardziej w wirtualnym świecie. Życzę sobie, żebym ja miała taki kontakt z swoją dzieckiem jak moja Mama ze mną ;)
se 24.05.2016 godz. 12:33
Pamiętajmy, że są ludzie, którzy nie mają dzieci, bo nie mogą i też tacy, którzy nie mają - bo nie chcą!