Miasto tłumaczy, że sytuacja w mieście poprawi się, gdy ruszy ITS - czyli inteligentny system sterowania ruchem. Ma on m.in. odróżniać zwykłe pojazdy od autobusów miejskich i zapalać zielone światła na trasie przejazdu pojazdów wiozących pasażerów MPK. Obecnie działające na skrzyżowaniach systemy sterowania ruchem nie odróżniają pojazdów od siebie.
Kiedy w maju 2013 roku podpisywano umowę na ITS zapowiadano, że prace zakończą do 31 marca 2015. Czyli już niedługo, ale nie wiadomo, czy wdrażanie tego wartego 83 miliony złotych projektu nie opóźni się. To już taka poznańska tradycja.