Już wiadomo, że dziennie pójdzie na to ponad 5 tysięcy złotych. - Rocznie będą to 2 miliony. Koszt to energia elektryczna: schody ruchome, windy, podgrzewane zejścia przy schodach ruchomych, sprzątanie, utrzymanie zimowe. To będzie zupełnie inna przestrzeń niż dotąd - mówi Radiu Merkury dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Katarzyna Bolimowska.
Nowe przejście podziemne pod rondem będzie miało dwa poziomy. Wszędzie będzie można zjechać ruchomymi schodami lub windami. Pod ziemią jest także miejsce na 13 sklepów. W piątek ogłoszono, że za poszukanie najemców odpowiadać będzie miejska spółka Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych, a nie jak wcześniej planowano prywatny inwestor. Przychody z wynajmu nie pokryją jednak kosztów utrzymania. Obok ronda wybudowano również wielopoziomowy parking na 300 aut. Za zostawienie na nim auta trzeba będzie płacić. Stawki za postój jeszcze są nieznane.
Trwający od pięciu lat remont ronda zakończy się na przełomie sierpnia i września.
Adam Michalkiewicz/szym
"To jest miś na miarę naszych możliwości. My tym misiem otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasz miś, przez nas zrobiony, i to nie jest nasze ostatnie słowo!"
Masz rację. Pustkami to dopiero zaświeci jak w centrum ograniczą ruch do jednego pasa i 30km/h. Po co cała ta Kaponiera skoro za chwilę na Św Marcinie będzie jeden pas i 30ka??? Kto tam pojedzie i po co, żeby stanąć w korku?
Według nowych planów ZDM i Jaśkowiaka to po Kaponierze zaczną jeździć rowery i chodzić piesi za 5000zł dziennie. Koń by się uśmiał z tych rozwiązań.
Aha, no i gratuluję gipsowych ścian i sufitów, a fotoreporterowi artystycznej fotografii szlifierki na tle powiewającej folii.