Kibice z Poznania, Piły, Gniezna i wielu miast Wielkopolski jadą na finał Pucharu Polski w Warszawie. Lech dziś zmierzy się Legią. Do Warszawy z Wielkopolski pojedzie około 10 tys osób - dziesięcioma pociągami. Siedem wyjedzie z Poznania, jeden z Piły i jeden z Jarocina. Do pociągu z Gniezna wsiadło kilkaset osób w barwach Kolejorza.
Kibice nastawieni są bojowo. Wierzą że Lech zdobędzie Puchar Polski mimo słabej dyspozycji w lidze. Na dworcu Gnieźnie kilkunastu kibiców odpaliło race, rzucali petardy, były też wulgarne przyśpiewki pod adresem policji. Jednak policja nie interweniowała. Służby porządkowe kibiców same usunęły z dworca jedną, nietrzeźwą osobę ze swojego grona.
Pociąg z Gniezna pojedzie po kibiców z Wrześni i dalej przez Konin dotrze do Warszawy.
W związku z tłumami kibiców na stacji Poznań Główny pojawiły się wzmocnione patrole policji i Straży Ochrony Kolei.
Rafał Muniak/szym