W ciągu niespełna półtora miesiąca to już trzeci ponad dwumetrowy sum, jakiego udało się złapać wędką w miejscowym Jeziorze Rościńskim. Tym razem jednak padł rekord.
Sum, wyłowiony właśnie z Jeziora Rościńskiego mierzy 222 centymetry. Nie wiadomo jednak ile waży ten gigant, ponieważ Mariusz Pedda, wędkarz z pobliskiego Rogoźna, który wyłowił taką rybę nie miał przy sobie odpowiedniej wagi.
Jezioro Rościńskie wydaje się być matecznikiem gigantycznych sumów. Pod koniec września mieszkaniec Skoków, po kilkugodzinnej walce, wyciągnął z jego wód osobnika o długości 211 centymetrów. Niespełna dwa tygodnie później ten sam wędkarz złowił tam kolejnego dwumetrowca. Wszystkie ryby zostały z powrotem wpuszczone do jeziora. Wędkarze przypuszczają, że takich gigantów może być w tym miejscu więcej niż te trzy ostatnio złowione
Tomasz Sosnowski/int
zginęli w niewyjaśnionych okolicznościach ,zostało utopionych przez
"rekina ludojada mórz słodkowodnych"
I to często tacy którzy wiedzieli gdzie ten "rekin" lubi
o tej porze roku przebywać !
Po prostu ,na rauszu i zniecierpliwiony wszedł do wody ,został podcięty ,
zachłysnął się wodą i został rybą która nie umie żyć w wodzie !
Od tego czasu kiedy jestem w rewirze "rekina" ,to uważnie patrzę w toʼn
czy ręka nie majaczy z mułu lub trzciny ... !
Dobranoc Paʼnstwu ,życząc oglądania "szczęk" Spielberga ,tylko na DVD!