Dyrekcja szpitala rozpisała konkurs na oddziale chirurgii. Wygrał go niepubliczny zakład opieki zdrowotnej. Chirurdzy, którzy do tej pory pracowali w szpitali, dostali wypowiedzenia. Według Ministerstwa Zdrowia oraz Rady Powiatu Gnieźnieńskiego konkurs odbył się niezgodnie z prawem. Spierali się o to - w rozmowie Radia Merkury w Gnieźnie - dyrektor szpitala Krzysztof Bestwina oraz przewodniczący rady powiatu Dariusz Igliński. (rozmowa poniżej)
Wątpliwości są nie tylko co do przeprowadzonego konkursu. Według przewodniczącego rady powiatu nowy podmiot, który rozpoczął pracę na oddziale chirurgii nie wywiązuje się z umowy. "Zamiast 20kilku lekarzy, realnie pracuje kilku. Pacjenci - z obawy o swoje zdrowie - rezygnują z zabiegów i operacji" - mówi Dariusz Igliński. "Pacjenci mogą czuć się bezpiecznie" - odpowiada dyrektor szpitala Krzysztof Bestwina.
Maciej Kluczka/jc/szym
Wpada 18 latka z głębokim rozcięciem dłoni, ręka zakrwawiona, łzy w oczach więc wali prosto w drzwi z napisem nie wchodzić. Po 10 min. wchodzi bez proszenia, w środku lekarz oznajmia, że owszem ręka do szycia ale proszę czekać w kolejce tak jak inni pacjenci. A na korytarzu 10 pacjentów, z których część czeka już od 6 godzin. Dzieciak uryczany wrócił do domu i całe szczęście, że matce udało się zatamować krwawienie. Dzisiaj już bez łaski i kolejki w Vivaxie rozcięcie zostało zszyte. A co by było gdyby nie udało się zatamować krwawienia?
Dziękuję ci dyrektorze, dziękuje starościno, dziękuje pośle Dolato. Idźcie wszyscy do dia..a.
ps. Panom ratownikom na pogotowiu też dziękujemy za informację, że z takim rozcięciem to na SOR-ze przyjmą bez kolejności.
Ten sam konkurs był powtórzony w 2012roku. . Ogłoszenie o konkursie jest dostępne na stronie internetowej szpitala i można się zapoznać z podstawą prawną art. 26 i 27 ustawy z dnia 15.11.2011 ustawy o działalności leczniczej. Konkurs na oddział hemodynamiki wygrał podmiot zewnętrzny zatrudniający lekarzy i nikt w szpitalu. mieście i starostwie nie kwestionował tej podstawy prawnej. Takie konkursy są w większości szpitali w Polsce. Szpitale wielokrotnie kontrolowane były przez NIK i żaden konkurs nie był uważany za nieważny. Gdyby tak było to należy natychmiast unieważnić konkurs, który jako pierwszy przeprowadził w Gnieźnie radny W. Pilarczyk na hemodynamikę w szpitalu powiatowym w Gnieźnie a później powtórzono go gdy z ramienia PO funkcję starosty pełnił D. Pilak w koalicji z SLD.
Może on jest nadministrem. Czy Pan Minister wie, że ma kogoś takiego nad sobą?
przeczytajcie ze zrozumieniem:
CZĘŚĆ I
1. W piśmie o ogłoszeniu konkursu istnieje zapis „Zastrzega się prawo do odwołania konkursu w całości, przesunięcia terminu składania ofert lub przesunięcia terminu rozstrzygnięcia - bez podania przyczyn.” Rada Społeczna ZOZ oraz zespół lekarski Szpitala wielokrotnie powoływały się na ten zapis w toku przeprowadzanych procedur konkursowych, prosząc Dyrekcję o skorzystanie z tego zapisu i odwołanie konkursu. Padła odpowiedź ze strony Dyrekcji, że jest to martwy zapis, nie mający podstaw prawnych i niezgodny z ustawą o zamówieniach publicznych. Tym samym Pan Dyrektor stwierdził, iż z tego powodu konkursu odwołać nie może. Czy Pan Dyrektor słusznie powołał się na tę ustawę i czy rzeczywiście w zw. z tym nie mógł odwołać konkursu?
ODPOWIEDŹ MINISTERSTWA (w języku ludzkim):
ad. 1
Użytych/zatwierdzonych przez prawnika zozu w dokumentacji konkursowej sformułowań o odwołaniu konkursu przesunięciu terminu lub przesunięciu rozstrzygnięcia konkursu nie ma w ogóle w przepisach prawa, na podstawie których przeprowadzono konkurs. Natomiast ten punkt opinii/odpowiedzi ministerstwa omawia też, skądinąd pasujący do zaistniałej sytuacji i aż proszący sie by go użyć art. 150 Ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej. Otóż Rada Powiatu wzywała zarząd i dyrekcję do unieważnienia konkursu - można było powołać sie na istotną zmianę okoliczności tj. protest rady i interes ubezpieczonych czyli was wszystkich i konkurs unieważnić miedzy 5 a 8 lipca 2016 r. Ale komisja konkursowa wolała zlekceważyć ten głos społeczeństwa i szybciutko ZAKOŃCZYĆ KONKURS otwarciem kopert w dniu 8 lipca 2016r.
Art. 150. 1. Dyrektor unieważnia
postępowanie w sprawie zawarcia umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej,
gdy:
(...)
5) nastąpiła istotna zmiana okoliczności powodująca, że prowadzenie postępowania
lub zawarcie umowy nie leży w interesie ubezpieczonych, czego nie można było
wcześniej przewidzieć.
No bo zaiste nie można było przewidzieć że sie Rada Powiatu czyli wasi wybrańcy, suwerenie, zaprotestuje ( = zmiana okoliczności) w twoim suwerenie imieniu (= w interesie ubezpieczonych).
... to be continued ...
przeczytajcie ze zrozumieniem:
CZĘŚĆ I
1. W piśmie o ogłoszeniu konkursu istnieje zapis „Zastrzega się prawo do odwołania konkursu w całości, przesunięcia terminu składania ofert lub przesunięcia terminu rozstrzygnięcia - bez podania przyczyn.” Rada Społeczna ZOZ oraz zespół lekarski Szpitala wielokrotnie powoływały się na ten zapis w toku przeprowadzanych procedur konkursowych, prosząc Dyrekcję o skorzystanie z tego zapisu i odwołanie konkursu. Padła odpowiedź ze strony Dyrekcji, że jest to martwy zapis, nie mający podstaw prawnych i niezgodny z ustawą o zamówieniach publicznych. Tym samym Pan Dyrektor stwierdził, iż z tego powodu konkursu odwołać nie może. Czy Pan Dyrektor słusznie powołał się na tę ustawę i czy rzeczywiście w zw. z tym nie mógł odwołać konkursu?
ODPOWIEDŹ MINISTERSTWA (w języku ludzkim):
ad. 1
Użytych/zatwierdzonych przez prawnika zozu w dokumentacji konkursowej sformułowań o odwołaniu konkursu przesunięciu terminu lub przesunięciu rozstrzygnięcia konkursu nie ma w ogóle w przepisach prawa, na podstawie których przeprowadzono konkurs. Natomiast ten punkt opinii/odpowiedzi ministerstwa omawia też, skądinąd pasujący do zaistniałej sytuacji i aż proszący sie by go użyć art. 150 Ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej. Otóż Rada Powiatu wzywała zarząd i dyrekcję do unieważnienia konkursu - można było powołać sie na istotną zmianę okoliczności tj. protest rady i interes ubezpieczonych czyli was wszystkich i konkurs unieważnić miedzy 5 a 8 lipca 2016 r. Ale komisja konkursowa wolała zlekceważyć ten głos społeczeństwa i szybciutko ZAKOŃCZYĆ KONKURS otwarciem kopert w dniu 8 lipca 2016r.
Art. 150. 1. Dyrektor unieważnia
postępowanie w sprawie zawarcia umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej,
gdy:
(...)
5) nastąpiła istotna zmiana okoliczności powodująca, że prowadzenie postępowania
lub zawarcie umowy nie leży w interesie ubezpieczonych, czego nie można było
wcześniej przewidzieć.
No bo zaiste nie można było przewidzieć że sie Rada Powiatu czyli wasi wybrańcy, suwerenie, zaprotestuje ( = zmiana okoliczności) w twoim suwerenie imieniu (= w interesie ubezpieczonych).
... to be continued ...