Są wśród nich oszustwa, wyłudzenia kredytów a także - produkcja i sprzedaż niebezpiecznego dla zdrowia proszku jajecznego. Produkt ten był później wykorzystywany do produkcji ciastek czy makaronów - mówi Cecylia Majchrzak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Mężczyzna był początkowo aresztowany, ale wyszedł za poręczeniem majątkowym. Prokuratorzy piszą teraz akt oskarżenia. W "aferę jajeczną" zamieszanych było 11 osób, wobec części z nich sprawę umorzono. Za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla konsumentów, poza głównym oskarżonym odpowiedzą jeszcze cztery inne osoby. Śledztwo trwało od marca 2012 roku.