Już w styczniu o tym, czym będą dojeżdżać do pracy zagłosować mają sami mieszkańcy. Nie wiadomo czy będzie to głosowanie bezpośrednie czy internetowe. Koncepcji na dojazd do centrum może pojawić się wiele, jedynym ograniczeniem są pieniądze. - Komunikacja zbiorowa to koszt około 180 mln zł, do tego dochodzi koszt układu drogowego - mówi Ryszard Grobelny, prezydent Poznania.
Przy tej okazji pojawia się pytanie czy termin ogłoszenia konsultacji nie jest strategicznym ruchem przed drugą turą wyborów prezydenckich. Zaprzecza temu, Maciej Milewicz odpowiedzialny za konsultacje.
Głos mieszkańców w sprawie tramwaju na Naramowice nie jest wiążący. Ostatecznie o wprowadzeniu nowego rozwiązania mają zadecydować eksperci.