Od początku tego miesiąca do Komendy Powiatowej Policji w Turku zaczęły docierać sygnały o przypadkach dewastacji cmentarzy w Turku. Z pomników nagrobnych znikały mosiężne elementy. Policjanci podejrzewali, że skradzione przedmioty złodziej lub złodzieje będą próbowali sprzedać w punktach skupu złomu. Funkcjonariusze szybko wpadli na ślad sprawcy.
Podczas przesłuchania policjanci potwierdzili, że mężczyzna skradzione ozdoby chciał sprzedać jako złom. Ustali, że okradł co najmniej osiem nagrobków. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim zakończyła śledztwo w sprawie ograbienia grobów na ostrowskich cmentarzach. Trzej mężczyźni odpowiedzą za splądrowanie ponad 60 miejsc pochówku na cmentarzu należącym do parafii rzymsko-katolickiej oraz jednego grobu na cmentarzu ewangelicko-augsburskim.
Sprawcy wyłamali krzyże oraz figury. Jeden z nich odpowie jeszcze za kradzież metalowej urny zawierającej ziemię, która stanowiła część pomnika upamiętniającego zbrodnię katyńską i ofiary katastrofy smoleńskiej. Mężczyzn zatrzymano w listopadzie ub. roku. Wcześniej byli karani, a jeden z nich był recydywistą. Podobnie jak sprawcy z Turku - za ograbienie grobów grozi im do ośmiu lat więzienia.