Czy za likwidacją straży miejskiej w Miłosławiu kryje się rozgrywka personalna pomiędzy strażą a radnymi?
Straż miejska ma zniknąć po 20
latach funkcjonowania. Radni uznali, że jest niepotrzebna i że miasteczka na nią
nie stać. W budżecie miejskim zostanie 130 tysięcy złotych rocznie.
Straż Miejską w Miłosławiu tworzy dwóch funkcjonariuszy.
http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 1
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Radio Poznań SA.
Zostanie 130 tys. ale i zadania. Nie wiem jak działa ta straż miejska, ale skoro to to rozgrywka personalna i decydować mają lokalni bogowie (czytaj. radni), którzy przez politykierstwo i cwaniactwo zdołali się w ostatnich latach po gminach straszliwie rozpanoszyć, to jestem za tą strażą miejską.